Ostatnia dawka zdjęć z sesji z uroczą 3 letnią Amelką.
Trochę mokrych ujęć, tak jak obiecałam w poprzednim poście, który pisałam jaaakiś czas temu...
Miałam tu zaglądać na bieżąco, a jednak wyszło, jak zwykle :)
Zostawiam Was z Amelią i szykuję kolejną porcję zaległych sesji do obejrzenia dla Was!
Pozdrawiam Kochani :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz