wtorek, 12 sierpnia 2014

Pierwsze kroki w fotografii dziecięcej...

Jak zaczęła się moja przygoda z fotografią dziecięca?




Proszę.. Oto kilka ujęć przypominających moje pierwsze kroki...









Każdy od czegoś zaczynał...
Ja zaczynałam od domowego klimatu: odsłonięte firany, by wpadło jak najwięcej światła naturalnego, ulubiona narzuta w zwierzęcy motyw, do tego milutka żyrafa i najważniejsze - uroczy model, który od pierwszych dni przyzwyczajał się do aparatu i kamer :)





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz